Cytat Lutego

Od 1 dnia danego miesiąca, do ostatniego, gracze wrzucają swoje propozycje na cytat miesiąca. Muszą to być rzecz jasna fabularne cytaty z postów wyslanych w danym miesiąciu. Wieczorem ostatniego dnia, powstaje ankieta, która trwa +/- 24h. Zwycięzki cytat trafi w widoczne miejsce na forum.

"- Sznur to takie coś, na czym wieszasz pranie... - powiedział względnie spokojnie, chociaż nerwowe zgłoski wkradały się w jego wypowiedź. Nie miał pojęcia, czy jego rozmówca nie udawał tylko głupoty, aby zaatakować w najmniej oczekiwanej chwili. Mimo wszystko, jego pesymistyczna natura nie wytrzymała. - ...albo siebie -"

"Drogi Pamiętniczku
Nazywam się Diangen i mam 17 lat. Mama mi mówi, że już dawno powinnam znaleźć sobie chłopaka i... stop. Nie nazywam się Diangen, bo nikt mnie nigdy nie nazwał. I w sumie nie wiem, ile mam lat. I nie mam mamy. Chłopaka też nie. W sumie nawet nie wiem, czy to smaczne. W każdym razie dzisiaj obudziłam się w bardzo dziwnym miejscu - na mostach dookoła ogromnego drzewa. Zanim zdążyłam się zorientować, co tutaj robię, zaatakowała mnie jakaś dziwna dziewoja, która wpadła na magiczne człowiekostworzenie znikąd i zaczęła się palić. W sumie nie wiem, co dalej, bo uciekłam i chyba już jestem bezpieczna. Znaczy, człowiek nigdy nie jest bezpieczny i lepiej pozostać czujną i obserwować otoczenie, aby coś dziwnego mnie nie zaatakowało. Wiecie, przyczajona Diangen, ukryty Will.
Kurde, to byłby całkiem spoko wpis do pamiętniczka, gdybym tylko potrafiła pisać..."

~Diangen

"MISIEK, WYZYWAM CIĘ DO WALKI"
Dax, misiek~

"Melody w tym czasie skręciła kostkę bo zaatakował ją Poznański suseł szyszką. Potem uciekł w dal krzycząc "Lech Poznań". " Asthor i trochę Dą~

"Wgrrrh... " - Ejji płonący żądzą zemsty na St. Ameil, po "zdradzie" Shi

Aurvin napisał:

Typie, nosisz ze sobą tyle bzdetów, zabawek i ustrojstw, że na poczekaniu mógłbyś tu przypierdolić w pełni wyposażonym, pstrokatym straganem, a nie masz ze sobą nic do pisania?

- Zbieraj grzechotki, sprzęty i resztę dobytku, poszukamy czegoś, na czym da się utrwalić ten, kurwa, epos. Przecież tak tego nie zostawimy. -

Z serii "Kiedy piszesz szantę i nie masz kartki papieru"

"Zaklinam cię potworze z nieba, będziesz robił dla mnie to co potrzeba. Godność Ci nową przywieje, nie straszne mi wtedy będą zawieje. Godnością Ricku, symbolem runy, masz w tej chwili zaprzestać tej bzdury. Kartka ta i moja krew, zapieczętuje za pomocą ofiary krwi. Mój przyszły chowańcu, zniknij w tej chwili. Bowiem jesteśmy teraz niemili. Pieczętowanie! Ricku!"
~Melody

"Już prawie 4, jak tata mnie nakryje, to mam przepyzowane @_@" - Laczki, SB

Uznajmy, że tu nic nie było...

Ekhem
"Muszą to być rzecz jasna fabularne cytaty z postów wyslanych w danym miesiąciu."
Ja to tylko zostawiam @@

"W życiu każdej Fretkotasi nadchodzi taki moment, kiedy musi napisać pierwsza, albowiem drużyna jej nieśmiała jest lub lęka się wychylić przed szereg. Nadchodzi również dzień, kiedy musi połączyć siły z jednym bardziej "wróżkowych" drużyn w swoim życiu.
I tak oto powstał ON.
Post w Sanktuarium.
Pierwszy."

Epicki opis PIERWSZEGO postu w sanktuarium bawoła by Takara aka Frederica

1. "Nie rób nic głupiego bo ktoś umrze. I to będę pewnie Ja.-Krzyknie w kierunku potencjalnego agresora." - Staruch, Las Świetlików

2. "- Sznur to takie coś, na czym wieszasz pranie... - powiedział względnie spokojnie, chociaż nerwowe zgłoski wkradały się w jego wypowiedź. Nie miał pojęcia, czy jego rozmówca nie udawał tylko głupoty, aby zaatakować w najmniej oczekiwanej chwili. Mimo wszystko, jego pesymistyczna natura nie wytrzymała. - ...albo siebie -"
~Ren

3. "Drogi Pamiętniczku
Nazywam się Diangen i mam 17 lat. Mama mi mówi, że już dawno powinnam znaleźć sobie chłopaka i... stop. Nie nazywam się Diangen, bo nikt mnie nigdy nie nazwał. I w sumie nie wiem, ile mam lat. I nie mam mamy. Chłopaka też nie. W sumie nawet nie wiem, czy to smaczne. W każdym razie dzisiaj obudziłam się w bardzo dziwnym miejscu - na mostach dookoła ogromnego drzewa. Zanim zdążyłam się zorientować, co tutaj robię, zaatakowała mnie jakaś dziwna dziewoja, która wpadła na magiczne człowiekostworzenie znikąd i zaczęła się palić. W sumie nie wiem, co dalej, bo uciekłam i chyba już jestem bezpieczna. Znaczy, człowiek nigdy nie jest bezpieczny i lepiej pozostać czujną i obserwować otoczenie, aby coś dziwnego mnie nie zaatakowało. Wiecie, przyczajona Diangen, ukryty Will.
Kurde, to byłby całkiem spoko wpis do pamiętniczka, gdybym tylko potrafiła pisać..."

~Diangen

4. -Jeden zły ruch, a twój Kogut zginie-
~Liang do Gołompa na Obradach Mistrzów

5. "MISIEK, WYZYWAM CIĘ DO WALKI"
Dax, misiek~

6. "Melody w tym czasie skręciła kostkę bo zaatakował ją Poznański suseł szyszką. Potem uciekł w dal krzycząc "Lech Poznań". " Asthor i trochę Dą~

7. "Wgrrrh... " - Ejji płonący żądzą zemsty na St. Ameil, po "zdradzie" Shi

8. "Typie, nosisz ze sobą tyle bzdetów, zabawek i ustrojstw, że na poczekaniu mógłbyś tu przypierdolić w pełni wyposażonym, pstrokatym straganem, a nie masz ze sobą nic do pisania?

- Zbieraj grzechotki, sprzęty i resztę dobytku, poszukamy czegoś, na czym da się utrwalić ten, kurwa, epos. Przecież tak tego nie zostawimy. -" - Aurvin

9. "Zaklinam cię potworze z nieba, będziesz robił dla mnie to co potrzeba. Godność Ci nową przywieje, nie straszne mi wtedy będą zawieje. Godnością Ricku, symbolem runy, masz w tej chwili zaprzestać tej bzdury. Kartka ta i moja krew, zapieczętuje za pomocą ofiary krwi. Mój przyszły chowańcu, zniknij w tej chwili. Bowiem jesteśmy teraz niemili. Pieczętowanie! Ricku!"
~Melody

10. "W życiu każdej Fretkotasi nadchodzi taki moment, kiedy musi napisać pierwsza, albowiem drużyna jej nieśmiała jest lub lęka się wychylić przed szereg. Nadchodzi również dzień, kiedy musi połączyć siły z jednym bardziej "wróżkowych" drużyn w swoim życiu.
I tak oto powstał ON.
Post w Sanktuarium.
Pierwszy."

Epicki opis PIERWSZEGO postu w sanktuarium bawoła by Takara aka Frederica