HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Sanktuarium Smoka - Page 2




 

Share
 

 Sanktuarium Smoka

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyWto Lut 21 2017, 12:22

First topic message reminder :

MG

Było ciemno, ale mimo tej ciemności, wszstko było dobrze widać. Pomarańczowe słońce na czarnym niebie nie dawalo żadnego światła. Niczym narysowane jaskrwą farbą na czanrej ścianie, w której źródłem światła wciąż pozostawała lampa na suficie. Również piasek w tym miejscu był dziwny. Biały, niczym śnieg. Adam, Rin oraz Pace stali obok siebie i w spokoju i ciszy mogli porozmyślać nad pogodą tego miejsca. Ciężką do zidentyfikowania i określenia. Zupełnie jakby jej nie było. Prócz nich i Noyi w pokoju obserwatora, znajdowała się tutaj jeszcze jedna osoba. Jakieś 15 metrów od nich, na wzniesieniu. Mężczyzna - prawodpodobnie, O białej skórze i srebrnych włosach. Ciężko dostrzec go było bo zlewał się nieco z piaskiem, na którym stał. W dłoniach dzierżył równie białą włócznię choć to czy posiadał jakieś ubrania, mogło być kwestią sporną. Jeśli je miał, to musiały ciasno przylegać do skóry. Jego całkowicie czarne oczy lustrowały spokojnie twarze przybyłych do tego miejsca i zdawały się rzucać wyzwanie śmiałkom. Noya w pokoju obserwatora dysponował mapą, statusem postaci oraz skillami klasy Artysta. Skilli mógł używać tylko jednego na post.

#team2

Cal: Amentia(D), Flavus(C), Duce(C), Fuco(C)
Szambonurek:
*Ułatwia wstawanie sojusznikom
1. Pozbawia przeciwnika zmysłu węchu
2. Skraca znacząco czas oddziałowujących na wybranego sojusznika efektów kontroli tłumu
3. Przywołuje plamę śliskiego gówna
4. Na 1 turę obdarowuje wybranego gracza gównianym astral body
5. A to gówno robi, ale jest.
Matt: -3MM na post, Brak ekwipunku[Nie dotyczy kluczy], Odporność na zaklęcia rangi D
Perseus(B), Hercules(B), Orion(B), Scorpion(A)
Marcelek: Podrażnienie skóry(Do tego stopnia że nawet noszenie ubrań jest kłopotliwe), Sportowiec -1lvl, Łamacz kości +1lvl
Odrzucający strzał(D), Lewy rybkowy(C), Pięściowy karabin maszynowy(B), Niszczycielska dwucalówka(A)


Ostatnio zmieniony przez Goomoonryong dnia Sob Lis 04 2017, 11:01, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545

AutorWiadomość
Matt


Matt


Liczba postów : 304
Dołączył/a : 03/06/2014

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyNie Wrz 03 2017, 03:12

Sam Matthew był w Sanktuarium. Narzekać nie mógł, ale czy jakoś specjalnie je wspominał? Trudno było powiedzieć. Faktem było to, że mieli tu walczyć, a to znaczyło, że nie mógł się obijać. Szybciej to załatwią - szybciej będzie miał spokój. Dlatego szybko wziął trójkę kluczyków - Oriona (B) i Scorpio (A) - z nimi nie miał problemu. Miał natomiast inny dylemat, który, może nieświadomie, pomógł mu rozwiązać Marcelek, przez co jego trzecim duchem został... Perseus (B). W takim oto trzyosobowym składzie mieli ruszyć. Matty trzymał się bardziej z tyłu, acz nakazał Orionowi odejść troszkę w bok i zasypać przeciwnika strzałami, tak by ten albo dostał strzałą w klatkę piersiową, albo w bark, albo w głowę - ot, celował by "zabić". A Ori odszedł na bok właśnie po to, by ani żaden z duchów, ani Matt czy Marcel, nie znaleźli się na linii strzału. Dlatego, gdyby doszło do walki w zwarciu, zaprzestałby ataku. Sam Scorpio natomiast, wraz z Perseusem udali się po obu stronach Marcelka chcąc mu pomóc - Per swoją tarczą i zbroją, gotów był blokować ataki i ewentualnie je przyjmować, podczas gdy Scorpio bardziej czekał na okazję, by zamknąć Smoka w Moving Sands (B). A gdyby nawet zamknął bossa wraz z Marcelkiem? Mag pięści chyba by nie narzekał na to, że przeciwnik ma ograniczony manewr zwiększenia od niego dystansu. Tak więc... taki był plan - Ori strzela, Per blokuje, a Sco ruchomopiaskuje wroga. A gdzie tam Mistrz LS? Trzyma się stosunkowo blisko reszty i... czeka. Nie miał broni, więc tak kappa trochę cokolwiek robić, kiedy na ogół walczysz mieczem... i summonami. No to summony były...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2161-konto-matta#37815 https://ftpm.forumpolish.com/t2159-matty#37800
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptySob Wrz 30 2017, 13:44

MG

Pierwszy do akcji przeszedł Cal, oblepiając przeciwnika czarną farbą, oraz pokrywając jego twarz gównem. W tym czasie Marcel zbliżył się do przeciwnika i posłał weń lewy rybkowy, a Matt zdążył przywołać swoje duchy. Smok jednak nie pozostawał bierny. Z ziemi dookoła niego powstał wielki słup wody, pokrywając całego smoka, aż w końcu formując się na końcu w smoczy łeb. Tak więc smok znajdował się teraz wewnątrz "cielska" wodnego węża, które wychodziło z ziemi dookoła niego. Woda była pod dużym ciśnieniem, średnica jakichś 2 metrów. Długość około 15, na końcu zakończona czymś co przypominało pysk smoka. I teraz ten pysk, postanowił zaatakować Matta. Jako że dzieliło ich właśnie 15 metrów, a na drodze znajdował się jeszcze Scorpio, Perseus i Marcel, to wodne cielsko, zwyczajnie postanowiło się na nich przewrócić. Marcel ma do Smoka jakieś 4 metry, reszta około 15. Jedynie Orion jest poza zasięgiem ataku, ponieważ odsunął się na bok.

Cal: 110MM
Matt: 114MM, Orion/Perseus/Scorpio
Perseus: -
Orion: -
Scorpio: -
Marcel: 90MM

Smok: 280MM, Wodny Smok 1/5 postów
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Marcel


Marcel


Liczba postów : 257
Dołączył/a : 25/03/2016

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptySob Paź 07 2017, 23:11

Mogłoby być tak pięknie, gdyby tylko Marcelkowi udałoby się znaleźć w odpowiedniej odległości. Jednakże wielki smok z wody nieco utrudnił sprawę. Gdyby Marcelino mógł korzystać z pełni swych mocy, to może ten nie stanowiłby takiego problemu, ale siły Marcelego były trochę ograniczone. I jedyne co mógł w tej chwili uczynić, to jak najszybciej, ruszyć na bok, biegiem, aby duża ilość wody na niego nie spadła. Nie dość, że ta woda była mokra, to jeszcze mogła być zimna! Marcelek nie chciał się przeziębić...
W swym biegu jednak nie miał zamiaru się wycofywać, lecz podejść do sprawy nieco taktycznie, a konkretnie poprzez zajście od tyłu owego smoka. Może i nawet jeśli ten był duży, to raczej ciężko by mu było atakować na wszystkie strony jednocześnie, więc okrążenie mogło być całkiem dobrym pomysłem. Tylko co potem? Korzystając ze swego przeciętnego, a nawet trochę gorszego wzroku, ale wyregulowanego odpowiednimi okularkami, Marcelino postarał się ocenić, jaką miałby szansę, aby przebić się przez wodną otoczkę, do tego właściwego smoka. Bo jeśli udałoby mu się sięgnąć go piąstką, to nie zawahałby się, żeby doskoczyć do niego, wziąć zamach i solidnym prostym, przebić się przez wodę i wymierzyć Smokowi Odrzucający Strzał D na bebechy, co może nie zadałoby mu zbyt dużych obrażeń, ale mogłoby to poskutkować przesunięciem przeciwnika. Co mogłoby okazać się dość korzystne. Lub też nie... Tego Marcelek raczej nie mógłby przewidzieć...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3380-odmety-oszczednosciowe-marcelego#63367 https://ftpm.forumpolish.com/t3377-marcelino
Matt


Matt


Liczba postów : 304
Dołączył/a : 03/06/2014

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyWto Paź 24 2017, 21:49

Nie ma co się nad tym wszystkim rozwodzić. Zarówno Matty, jak i Scorpio oraz Cepheus odskoczyli w bok (Cepheus bardziej w stronę Marcela [prawo/lewo], a Scorpio i Matty dosłownie w drugą stronę). Wszystko po to by uniknąć jak tylko się dało ataku ze strony wodnej istotki, a następnie ruszenie po łuku w jego stronę, tak by w razie czego móc zareagować przed jakimiś dziwnymi pociskami lecącymi z wody, dlatego ruch byłby po łuku (ot, jak najdalej od wody). Sam Scorpio natomiast z odległości jakichś 10-7 metrów użyłby Sand Spear (B) - wycelowany wprost w Smoka, tak by wywalić go z tego jego przytulnego wodnego otoczenia. Orion czekał na moment do ataku, a Matt był w odwodzie. Cep natomiast wolałby spróbować dorwać przeciwnika poza wodą, a nie jeszcze w wodzie żyjącego. I w razie ataku to uniki. I umki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2161-konto-matta#37815 https://ftpm.forumpolish.com/t2159-matty#37800
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptySro Paź 25 2017, 12:23

Białowłosy postanowił zrobić pewną rzecz. Dokładniej poinformował o swoim planie sojuszników, aby nieco później wytworzyć świetlny błysk wewnątrz wodnego smoka. Dokładniej to tuż przy samej twarzy ich przeciwnika chciał użyć zaklęcia Flavus(C), coby oślepić ich oponenta. Nie pozostawał też do końca bierny, bo przy użyciu własnej podstawy magii, miał zamiar rozprowadzić w wodzie wroga jedną z wytworzonych farbek. Dokładniej to chciał stworzyć jak największa porcję seledynowej farbki przy użyciu podstawy Palette. Ponadto uważał, aby to nic nie stało się jego sojusznikom, a jeśli groziłoby im coś nad wyraz złego, posiłkowałby się, czy też raczej ich gównianym astral body. Gówniana robota, to i środki gówniane.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyPią Lis 03 2017, 11:41

MG

Wodny smok opadł. Perseus próbował się ratować niestety woda go zalała. Podobny los spotkał Marcelego. Jedynie Matt z Scorpio uniknęli wodnego węża i zaczęli zbliżać się po łuku do swojego przeciwnika. Marcel z Perseusem leżeli oszołomieni, lecz Cal postanowił pomóc używając Flavus. Miał jeszcze jedną akcję w zanadrzu, ale ta niedoszła do skutku, gdyż wodny smok zniknął. Boss wciągnął powietrze do płuc a wraz z nim światło z kulki Cala, która upadła z plaśnięciem na ziemię. Następnie momentalnie znalazł się nad Marcelem, chcąc kopnąć go, a raczej zdeptać jego głowę, na szczęście Cal czuwał i gówniane Astral Body uratowało Marcela, Boss zaś odskoczył nieco do tyłu. Stojąc teraz przed wstającym Marcelem. Perseus też się podnosił, Scorpio gotowy był do ataku, jakieś 10 metrów od Bossa, Orion również, Matta dzieliło jakieś 5 metrów.

Cal: 100MM
Matt: 114MM, Orion/Perseus/Scorpio
Perseus: Oszołomiony i obolały, krztusi się wodą
Orion: -
Scorpio: -
Marcel: 90MM, oszołomiony

Smok: 273MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyNie Lis 05 2017, 16:19

Nie wyglądało to najlepiej. Jego zaklęcie zostało niemalże zupełnie zredukowane. Co prawda, nie spodziewał się jakiś fenomenalnych efektów, jednak takie coś mogło z pewnością zasmucić człowieka. Dlatego też postanowił nie czekać. Przy użyciu podstawy swojej magii Pigmentum, miał zamiar wytworzyć 250 mililitrów beżowej farbki na twarzy ich przeciwnika. Dokładniej w taki sposób, aby ta - nakierowana przy pomocy podstawy Palette rozsmarowała się względnie grubszą warstwą na oczach i nosie osobnika, może nawet nieco utrudniając mu oddychanie, a już z pewnością widoczność. Nie poprzestałby jednak na tym, bo miał wesprzeć lepką maź swoim zaklęciem, a dokładniej Duce rangi C, wyostrzając tym samym wszelkie zalepiające właściwości tej substancji, a zarazem utrudniając jej starcie z ciała, czy potencjalne otworzenie oczu lub nosa. Nie spodziewał się rewelacyjnych wyników, ale powinno zająć to go chociaż na chwilę. Przynajmniej na tyle, aby sojusznicy mogli odsapnąć lub nawet zaatakować. Co więcej, jeśli któryś z sojuszników potrzebowałby ewidentnej, nagłej interwencji, użyłby na nim gównianego astral body. Jeśli jednak nikt nic nie potrzebował, wtedy w przypadku uniku wroga, spróbowałby swoimi wyostrzonymi zmysłami przewidzieć miejsce jego stąpania, czy lądowania w razie potencjalnego odskoku i wytworzyć tam kałużę gówna, aby się na niej pośliznął. Jeśli jednak nie miał okazji użyć żadnej z tych mocy, trudno. Użyje piątej, która w sumie to gówno robi, ale jest.

Beżowy - silniejsza forma, sprawiająca, iż beżowe obiekty lepią się już w pewnym stopniu, dzięki czemu mogą ułatwić wspinaczkę, czy inne tego typu zabiegi. Mimo wszystko w dalszym ciągu nie umożliwiają wspinania się, czy przylepiania do nich, jednak z pewnością znacząco to ułatwiają, a zręczniejsze osoby powinny dać radę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Marcel


Marcel


Liczba postów : 257
Dołączył/a : 25/03/2016

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyNie Lis 19 2017, 20:51

Gówno uratowało Marcelego... Gówno, którym to się właśnie stał. Mag epickich pięści z niedowierzaniem przyjął ten fakt do siebie. No gówniana sprawa, co tu się rozczulać? Sytuacja nie wyglądała za ciekawie. Marcelino nie lubił leżeć podczas walki. Poleganie na innych też mu średnio odpowiadało. Uważał się za główną siłę uderzeniową, a co robił? Leżał z powodu wielkiego wodnego smoka! No i się z tego powodu Marcelino nieco zdenerwował. Jeszcze w trakcie podnoszenia posłał wrogowi Lewego Rybkowego C na brzuch, po czym jak najszybciej spróbował wstać do końca i odbiec na bok, żeby Smoka otoczyć. Wolał nie znajdować się na drodze ataku duchów Matta. Stanie z nimi w prostej linii byłoby niezbyt korzystne taktycznie.
Cóż poza tym? Ano Marcelino trzymałby gardę, no i spróbowałby podejść do Smoka z zamiarem wymierzenia mu kilku strzałów prostych na pysk z buły na mordę. Gdyby przeciwnik uniknął jednego prostego, to drugi cios, drugą ręką byłby podbródkowym, a całą sekwencję ciosów Marcelino zakończyłby soczystym sierpowym. W razie czego jednak uważałby na agresję smoka i liczył na to, że swą techniką walki uda mu się wybronić od uderzeń, czyli przyjąć je na łapki zamiast przykładowo na głowę, szyję, klatkę piersiową.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3380-odmety-oszczednosciowe-marcelego#63367 https://ftpm.forumpolish.com/t3377-marcelino
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptySob Lis 25 2017, 13:01

MG

I kolejna runda starcia! Marcelek użył lewego rybkowego, ten został jednak wciągnięty przez Smoka. Następnie ten starł bez większych problemów farbkę Cala z twarzy, choć rozproszyło go to na tyle, że Marcelek zmniejszył dystans, w końcu przechodząc ze smokiem do zwarcia. Pierwszy cios faktycznie został uniknięty ale dwa kolejne poskutkowały i Marcelek trafił Smoka aż dwoma ciosami. To była jednak podpucha. Smok chciał swą włócznią przebić stopę Marcelka, na całe szczęścia, ta zamieniła się w gówno, chroniąc chłopaka przed obrażeniami. Boss wyrwał więc włócznię i znów troszeczkę odskoczył.

Cal: 90MM
Matt: 114MM, Orion/Perseus/Scorpio
Perseus: Obolały
Orion: -
Scorpio: -
Marcel: 80MM,

Smok: 276MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyPon Gru 04 2017, 13:53

Walka mogła wydawać się dość nietypowa. Niektórzy powiedzieliby, że na swój sposób była nieczysta i ta gówniana robota obserwatora nie ma większego wpływu na wszystko dookoła. Dlatego też nastolatek postanowił zagrać nieczysto. Dalej czekał z gównianym astral body, aby aktywować je na którymś z sojuszników w razie zagrożenia, a samemu aktywowałby kombinację swoich zaklęć. Fuco + Duce rangi C, które miały eksplodować elektryzujący, seledynowy granat tuż za plecami smoczego przeciwnika, aby ten miał odrętwiały cały tors i ręce. Co więcej mógł zrobić? No niewiele, więc pozostało liczyć, że to jakoś pomoże jego sojusznikom. Co najwyżej za pomocą Dictum z podstawy magii podtrzymywałby lekko naelektryzowaną formę na plamie oponenta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Matt


Matt


Liczba postów : 304
Dołączył/a : 03/06/2014

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyWto Gru 05 2017, 15:44

No to najwyższy czas działać. Orion zaczął strzelać strzałami w Smoka (tak by nie trafić w swoich), celując głównie w tors, szyję oraz ewentualnie uda. Sam Perseus wstał i stanął w pozycji gotowości, chcąc skupić się na osłanianiu Marcelka. Tym samym dał on czas na zbliżenie się Scorpio, który rozpoczął jednak od wystrzału Sand Spear (B) wycelowanego w brzuch przeciwnika, a następnie miał zamiar zbliżyć się jakieś 5 metrów do niego, by móc użyć Moving Sands (B), coby ograniczyć troszkę jego mobilność. Matt natomiast by czekał na Scorpio szykując się do walki i uważając na ataki, chcąc w razie potrzeby móc zareagować na czas poprzez unik bądź ustawienie ostrza do bloku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2161-konto-matta#37815 https://ftpm.forumpolish.com/t2159-matty#37800
Marcel


Marcel


Liczba postów : 257
Dołączył/a : 25/03/2016

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyWto Gru 05 2017, 21:36

W kupie siła! W kupie ocalenie! Wyglądało na to, że Smok umiał we wchłanianie zaklęć, bo Rybkowy Marcelego nie zrobił na nim wrażenia. Pewnie byłoby źle z Marcelem, gdyby chłopak nie trzymał się mocno kupy. Przez to gówno, Marcelino czuł się niepokonanym. Żaden atak nie był mu straszny... Niczego nie musiał się obawiać... A skoro nie musiał się obawiać, to w takim razie prędko przeszedł do ataku. Jakież znaczenie miała ta włócznia? Ile mogła zdziałać? Nie był to co prawda sposób, z którego Marcelino byłby zadowolony w walce, ale trzeba brać to co życie daje, a wbrew pozorom dawało to wiele. Marcelino nie miał się czego wahać. Cal nad nim czuwał, choć może złośliwie zamieniał nieustannie Marcelego w kupę? Gdyby to go nie ratowało, prawdopodobnie nie obdarzyłby nigdy chłopaczka przychylnym spojrzeniem... Bo to było irytujące, ale irytacja tworzy gniew, a gniew daje dużo siły! Zdeterminowany Marcelino uśmiechnął się złośliwie, warknął wściekle i zaszarżował prosto na Smoka, z piąstkami po bokach. Po drodze, gdyby Smok próbował pchnięć, lub innych udziwnień, Marcelino odchylił by się lekko w bok, żeby przełożyć rękę nad włócznią i zatrzymać ją pod pachą, a potem... Potem to już pozostało uwolnić falę nienawiści...
Wściekły Marcelino Ryrurgryrsiererwircz wystrzeliłby całą serię Pięściowym Karabinem Maszynowym B w Smoka. Pierdyliard ciosów prostych miałoby spaść na Smoka, z odpowiednim ku temu efektem dźwiękowym. Marcelino niezbyt bawiłby się w uderzanie w konkretne miejsca, po prostu napieprzałby na pełnej prędkości, z pełną siłą, byleby tylko trafiać. Czyli pierwsze ciosy padłyby na brzuch i tors, bo w ten trafić najłatwiej, a kiedy by już nieco Smoka podmroczyło, to wtedy co trzeci cios zamiast pod żebra, lub w żebra, Marcelino wyprowadzałby na twarz, a gdyby osiągnął właściwą dla niego liczbę pięćdziesięciu ciosów, to pięćdziesiąty pierwszy, zgodnie z mocą Combo List (PWM), uderzyłby prosto w mostek, żeby przebić kości, dobrać się do serca i jeszcze ciepłe, pulsujące, wyrwać z piersi przeciwnika, tym samym kończąc walkę w pięknym stylu!
A gdyby nie byłoby to dane Marcelemu... To zrobiłby tyle, ile by zdołał... Wierząc, że w razie czego znowu kupa go ocali.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3380-odmety-oszczednosciowe-marcelego#63367 https://ftpm.forumpolish.com/t3377-marcelino
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyCzw Gru 28 2017, 13:08

MG

Nadeszła pora na kontratak. Gówniane ciało okazywało się bardzo potężną bronią, ale jak długo mogło ono zapewnić idealną obronę? Zaczęło się od nagłego pojawienia za plecami Smoka, granatu. Ten rzecz jasna nieco utrudnił Smokowi działanie, mimo to wykonał on pchnięcie na Marcelka. Udane pchnięcie. To co uratowało chłopaka to Astral body które przyjęło na siebie atak i pozwoliło Marcelowi przeć na przód, by rozpocząć swoją kombinację ataków. Jednak nie tylko Marcelek obijał bossa, bo były jeszcze miniony Matta! Orion wraz z Scorpio również zaczęli ofensywe. Poleciała kulka piasku oraz pierwsza ze strzał. Strzała Oriona trafiła Smoka w lewy bark. Była to dość poważna rana. Następnie w plecy bossa uderzyła piaskowa kula, popychając go na pięści Marcelka. Nim jednak Scorpio zbliżył się by użyć kolejnego zaklęcia, zadziałał sam Smok. Zapalił się białko-czerwonym płomieniem. Uderzający go Marceli, mimo gównianego Astral body poczuł ogromny ból i odruchowo, odskoczył chcąc się wydostać. Sam Boss wyszarpnął włócznię - co również zabolało Marcelego. Kolejna strzała Oriona spłonęła, nim dosięgła Bossa. Po chwili otaczający go ogień urósł na wysokość 3 metrów i przyjął postać ognistego diabła, który w swych dłoniach dzierżył ognisty miecz. Rzecz jasna jego "Nogami" wciąż był otoczony ognistą aurą boss. Sam Marcelek miał wypaloną dziurę pod prawą stroną żeber, oraz jego lewa ręka po połowę przedramienia zamieniła się w proch i rozwiała na wietrze. Plus taki, że nie krwawił.

Cal: 70MM
Matt: 111MM, Orion/Perseus/Scorpio
Perseus: Obolały
Orion: 13 strzał
Scorpio: 110MM
Marcel: 60MM, dziura pod prawymi żebrami, boli. Brak lewej ręki po połowę przedramienia, również boli.

Smok: 226MM. Ifryt 1/3 posty. Odrętwiały 1/2 posty, mocno poobijany, strzała w lewym barku
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Matt


Matt


Liczba postów : 304
Dołączył/a : 03/06/2014

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptySro Sty 03 2018, 22:35

No i nieciekawie. Znaczy na swój sposób. Bo z jednej strony trafili swojego przeciwnika, ale z drugiej wyglądał on teraz na wkurzonego. A to znaczyło, że albo się jakoś przetrwa tę jego furię, albo pokona się go teraz. Opcjonalnie, oznaczało to solidny wpieprz. I najlepiej, by nie była to trzecia opcja. Pierwsze co zrobił więc Matt, to doskoczenie do Marcelka na tyle blisko, by w razie czego wspomóc go w jego obronie, ale też zarazem, by móc łatwo zwiększyć dystans i nie wpaść na siebie w przypadku uniku jakiegoś ataku obszarowego. Jednocześnie aktywowałby Poświęcenie Arii, chcąc wspomóc wszystkie swoje miniony oraz sojuszników, a także zregenerować Marcelowi te 10 MM kosztem swoich. Wszak to on tu był od naparzenia. A tak, to sam Matty trzymałby dystans, ewentualnie kontynuowałby atak za Marcelem, chcąc wówczas ciąć przeciwnika od boku w nogi. Ale to tylko wtedy, gdyby Marcelek zaatakował. Sam z siebie Matt nie idzie. A jego duchy? Cóż, Scorpio spróbuje znaleźć się bliżej i uwięzić jednak tego oponenta wewnątrz Moving Sands (B), tak by Orion mógł nadal kontynuować ostrzał, a gdyby mu strzał zabrakło, to by je sobie odnowił Uzupełnieniem Kołczanu (C) i kontynuował. W tym samym czasie Perseus spróbowałby znaleźć się bliżej Scorpio, by w razie potrzeby go osłonić swoją tarczą i zablokować ewentualny wyprowadzony w niego atak. Sam Scorpio natomiast po użyciu piasków, spróbowałby wystrzelić w przeciwnika kolejny Sand Spear (B). A co z Mattem, gdyby go zaatakowano? Unik, odskok i trzymanie dystansu od tego ognia całego... i ich przeciwnika. Nie czuł się prosem w walce w zwarciu niestety.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2161-konto-matta#37815 https://ftpm.forumpolish.com/t2159-matty#37800
Marcel


Marcel


Liczba postów : 257
Dołączył/a : 25/03/2016

Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 EmptyNie Sty 28 2018, 19:07

Niektórych rzeczy podobno nie da się wyrazić słowami. Prawda jest taka, że po prostu trzeba znać odpowiednie słowa. Marcelino znał odpowiednie słowa. Wiedział, że najtrafniej określą obecną sytuację. Znał je i bez najmniejszego zawahania ich użył.
- Kurwa mać!
No inaczej po prostu się nie dało. To właśnie wyrażało cały ból, całą złość, zmieszaną z lekkim zaskoczeniem. Po tak pięknie zaplanowanej akcji Marcelek spodziewałby się raczej tego, że wspólny przeciwnik skończy jako krwawa miazga, a nie ognisty olbrzym. I to jeszcze pozbawiający ręki!
Może i lewy rybkowy okazałby się dobrą kontrą na takiego przeciwnika, gdyby tylko Marcelek posiadał lewą rękę... Bo uderzać z prawej lewym rybkowym, to tak jak na prawą nogę wkładać lewą skarpetkę. No może i się da, ależ jakież to okropne uczucie... Jakaż hańba dla rodziny... Jednak sytuacja była jaka była. Marcelino postanowił wykonać taktyczny odwrót, z dala od ognia. Nie lubił uciekać przed walką, ale przed ogniem, na który no nie za wiele mógłby zdziałać, to już inna sprawa. No i gdyby się dało, to ze łzami w oczach posłałby Lewego Rybkowego C z prawej ręki, celując w łeb przeciwnika. Tak poza tym, to niewiele mógł zdziałać biedny Marcelek. Jego techniki agresywnej ofensywy wymagały jednak jeszcze wiele treningu...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3380-odmety-oszczednosciowe-marcelego#63367 https://ftpm.forumpolish.com/t3377-marcelino
Sponsored content





Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Smoka   Sanktuarium Smoka - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Sanktuarium Smoka
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Sanktuarium ryb
» Sanktuarium Psa.
» Sanktuarium Szczura
» Sanktuarium Raka
» Sanktuarium Lwa

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Wydarzenia Offtopowe :: Sanktuarium
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.