HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Cukiernia - Page 6




 

Share
 

 Cukiernia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Go??

Gość



Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptySob Gru 08 2012, 15:44

First topic message reminder :

    Ot, cukiernia. Bez żadnej zmyślnej nazwy, jednak przyciąga. Czym? A no wyrobami. jedne z lepszych w mieście. Ta sama mieści się w niewielkim budynku przy bramie wyjazdowej z miasta. Nad drzwiami widnieje szyld sygnalizującym, że jest się na miejscu. Budynek pomalowany na kremowo, kilka okien wpuszcza światło do schludnego pomieszczenia które to składało się z jasnej, drewnianej podłogi oraz jasnoniebieskich ścian. Na suficie wisiało oświetlenie, zaś na przeciwko drzwi była lada ze smakołykami. Resztę pomieszczenia zajmowały krzesła i stoliki.


Chwała temu, kto wpadł na pomysł z cukiernią. Normalnie raj dla Nocki. Może tak samo wyglądają zaświaty? Kto tam wie... Drzwi uchyliły się a w środku kto? No Nocka właśnie! Ale nie sama, o nie! Tym razem z kimś! A no wlazła razem ze Scroogiem do środka. Czym prędzej podeszła do lady. Rany zdążyły się po drodze zagoić, więc już z chodzeniem nie miała problemów. Chwała magii za to.
- Dwa serniki, do tego filiżanka czerwonej herbaty z dwoma płaskimi łyżkami cukru. A ty coś chcesz do picia?
O, jak już zamawia to fajnie by było wiedzieć. Po złożeniu zamówienia kładzie należność na ladzie. Tak! Dzisiaj nie będzie pochłaniać blach ciasta. Wtedy to chyba ze 3 poszły.... Plus ciacha. Do tego Nocka to normalnie jak odkurzacz. No, tak też po otrzymaniu smakołyków chwyciła ucho filiżanki serdecznym prawek ręki, a dwa talerzyki już normalnie. Trochę techniki i jak to życie ułatwia? A resztę, o ile jakaś będzie to i może on wziąć, nie? Tak też następne co robi to kładzie wszystko na jednym ze stolików gdzieś w kącie, jak najdalej okien (policja to jednak policja, a Nocka nie chce walczyć w cukierni....) i... siada. Nie, nie robi przy tym karkołomnych akrobacji. No i liczymy na to, że i Scrooge zrobi to samo, nie? Chyba że woli stać.
- No więc... co to ma być za przysługa?
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Niya


Niya


Liczba postów : 62
Dołączył/a : 02/04/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptySro Maj 31 2017, 14:09

Usłyszane informacje nie były do końca tym, na co czekała Niya. Przytakiwała każdemu słowu Alexa, chociaż trochę się zawiodła. Był wytrzymalszy niż zwykli ludzie, ale nie był nieśmiertelny. Regenerował się dopiero po odesłaniu do swojego wymiaru, czyli Kiara mogła go odsyłać kiedy chciała. Wychodziło na to, że sadomasochistka musiałaby porwać dwójkę i uwięzić, a takiej możliwości nie było w tej chwili. Nie miała ani kryjówki tutaj, ani sprzyjających warunków. Jednak jakby się udało... wtedy mogłaby w krytycznym momencie zmuszać przytulaśną dziewczynkę do skorzystania ze swojej magii, by demon powrócił do swych sił, a później również siłą kazać jej przyzwać go na kolejną porcję tortur. Wizja wyglądała wspaniale, ale jednocześnie wyjątkowo nierealnie w tym momencie. Do takiej akcji musiałaby się przygotować - zrobić sobie własną salę tortur i zaprosić do niej Kiarę. Gdyby weszła w paszczę lwa, to nie byłoby już odwrotu.
- Rozumiem, to niesamowite. Możesz mi jeszcze coś powiedzieć? Czy demony wielbią wszystko co złe, a może Ty jesteś inny? - było to bardzo ważne pytanie, które Malinka zadała nie bez powodu. Jeżeli odpowiedziałby twierdząco, to mogłaby dokładniej opracować pewien plan, który zakładał współpracę z Alexem.
I wtedy odezwała się czarna kulka. Początkowo Niya rozglądnęła się jakby w poszukiwaniu osoby, która zwróciła się prawdopodobnie do niej. Była zaskoczona tym, że przyzwany demon zna język fioryjski. Jej zdziwiona mina powoli przerodziła się w drobny uśmieszek. Pochyliła się w stronę "chmurki" i przez kilka sekund w milczeniu wpatrywała się w jej pojedyncze oko. Oczy to zwierciadła duszy, więc powinieneś zrozumieć co we mnie drzemie. Liczyła, że ten przejrzy ją na wylot i zrozumie czego oczekuje bez słów. Nie mogła przecież ot tak powiedzieć przy Kiarze i Corinne, że chciałaby zadawać niewyobrażalny ból, który nie ma swego końca i doprowadza do utraty człowieczeństwa, że chciałaby powodować tak ogromne cierpienie, iż sam władca demonów czy piekieł zakrywałby oczy, gdyż nie mógłby znieść tego widoku. Żądza sadyzmu, który wykracza poza wszelkie bariery świata.
- Pomoc od demona raczej ma swoją cenę. - odezwała się i wystawiła dłoń na przywitanie z czarną kulką. Mogła poświęcić wiele, aby jej marzenia stały się prawdą, ale któż wie czego oczekiwał ten przyzwaniec? Może zabrałby jej to, co uważała za najcenniejsze, a więc swoją pasję? Nie mogła mu zaufać w pełni nawet jeżeli byłby w stanie ziścić jej najskrytsze pragnienia.
Corinne wciąż starała się opanować sytuację, ale Niya ją zupełnie zignorowała. Nie chciała zdradzać się, że jest zainteresowana demonami i dąży do niekoniecznie szczęśliwych wydarzeń. Nie mogła ani zachęcać Kiary do odesłania kulki, ani do zatrzymania jej, gdyż obie te wersje były nie na rękę Malince. Musiała przedłużać tę sytuację na tyle, na ile się dało i w ostateczności skorzystać z perswazji. Potrzebowała dwóch informacji - jaka jest cena i jak się skontaktować. Wykorzystanie przytulaśnej dziewczynki oczywiście wchodziło w grę, jednak nie w tym momencie. Fascynacja nieco zmalała, ale nie zgasła. Wciąż była potężna. Alex był wytrzymalszy i mógł się regenerować, czyli był prawie idealnym materiałem do tortur, a w dodatku pojawiła się opcja współpracy z demonem. Wszystko to mogło pchnąć Niyę w zupełnie nowe wymiary sadomasochizmu. O to przecież chodziło, aby cierpienie przekraczało granice.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3930-kolekcja-narzedzi-tortur https://ftpm.forumpolish.com/t3919-masochistic-suicidal#77701 https://ftpm.forumpolish.com/t3929-sadomasochistyczne-informacje#77899
Kiara


Kiara


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 20/02/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyCzw Cze 01 2017, 23:07

Alex popatrzył ze zdziwieniem na Niyę próbując zrozumieć jej ciekawość. Jednak nie mógł odgadnąć pobudek kierujących dziewczyną, więc zdecydował się dawać wymijające odpowiedzi. - Każdy jest indywidualny. Nie można powiedzieć, że wszyscy ludzie są dobrzy, mądrzy, czy kierujących się logiką. Etto, może zostanie kiedyś fiozofą? Czemu nie, zawsze bezpieczniejsza fucha niż bycie opiekunki małej Lamijki.
Kiara zaś patrzyła dużymi oczkami na to jedne oczko. - Chcesz zawrzeć ze mną kontrakt? Tutaj jej twarzyczka stała się jakby jaśniejsza. - Chodzi Ci tylko o punkty many, czy tak mówiąc chcesz coś więcej? Muszę wiedzieć, czy jest to podchwytliwe! Starała się, Alex to widział. Normalnie nie myślała nad konsekwencjami, czyli nie do końca uważała oczko za urocze! Al spojrzał na Cori. - Niech chwilę z nim pogada, przyda się jej, jak coś będzie nie pasować odeśle go.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3914-skarpetka-demonow-i-kiary https://ftpm.forumpolish.com/t3837-kiara-ivashkov?nid=18#76292
Kyouma


Kyouma


Liczba postów : 303
Dołączył/a : 03/04/2015
Skąd : Wałbrzych/Warszawa

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyPią Cze 02 2017, 22:13

MG

Kiara chciała wytłumaczenia związanego z zaproponowanym paktem, jednakże nim uzyskała odpowiedź Niya podała dłoń jednookiej istocie, która zadrżała niczym z bólu. Krąg pod nim zaczął znikać pomału niemalże tak jakby pękał. Istotka spojrzała pod siebie z przerażeniem, szybko rozglądając się w panice.
- O nie, ja jeszcze nie chce tam wracać, proszę nie!!! - Wykrzyczał w zrozumiałym dla wszystkich języku, zapodając siarczystą chrypą w głosie, a następnie krąg całkowicie się załamał, a stworek rozpłynął się w kłębie czarnego dymu pachnącego siarką.
I zniknął.
A przynajmniej tak się wam wydawało.

Nie martw się... razem staniemy się silni.
Rozległ się głos głęboko w umyśle Niyi. Czuło jak coś wyrasta, rozpycha się i umieszcza w klatce piersiowej dziewczyny, sprawiając przy tym niemały ból.
W końcu po chwili przestał się poruszać i teraz czuła obecność istoty na całym ciele. Czuła jak jego wola roztacza się w jej zmysłach oraz nerwach tak jakby miał zaraz przejąć nad nią kontrolę. Jednakże nie zrobił tego. Wszystko wskazywało na to, że mógł ją kompletnie opętać, ale pozwolił jej mieć kontrolę. Ponieważ nie chciał wykorzystać jej. Chciał by ona czerpała korzyści z niego. I na odwrót. Obupólna wymiana.

Stan Postaci:

Niya - Opętanie. Umiejętność Sportowiec spada o pół rangi w dół i wszelkie próby zaśnięcia są utrudnione. Zaklęcia wpływające na demony mogą mieć niewielki wpływ na ciebie i mogą doprowadzić do zniszczenia, rozerwania opętania.

Maledicare(D)- Niya może rzucić w stanie opętania to zaklęcie, wywołując w swoim ciele zmęczenie i wzmacniając w ten sposób demona o 2%, karmiąc go swoją maną.
Za każdym razem gdy to robi, otrzymuje ona wzmocnienie(wybiera MG) które trwa 3 posty. Ponowne użycie zaklęcia może, ale nie musi przedłużyć otrzymane wcześniej wzmocnienie.
Nadużywanie tego zaklęcia może spowodować trwałe zmiany kondycji w ciele dziewczyny na przykład poprzez dalsze osłabianie umiejętności Sportowiec.
Prócz maną można za zaklęcie zapłacić bólem odczuwanym na własnym ciele lub zadawanym innym co zmniejsza jego koszt:

Kod:
Lekki Ból(drzazga w palcu, rozcięcie sobie dłoni nożem, kopniak w brzuch) -1MM
Spory Ból(wyrwanie paznokcia z palca, łamanie kości, wbicie noża w ciało) -3MM
Cierpienie(amputowanie tępą piłą nogi, wbijanie gwoździ w jądra, palenie żywcem, polewanie kwasu/soli na świeże rany) -7MM

Demon sam w sobie posiada manę w ilości 30MM i może zużyć 15MM , żeby dać dziewczynie sporą dawkę energii do działania, w dużym stopniu lub całkowicie powstrzymując zmęczenie i chęć zaśnięcia. Proces negowania zmęczenia trwa 2 tury i w między czasie demon nie może robić nic innego.

Stan Demona - 0%


PS: Jego imię to właśnie Maledicare.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2978-sejf-kyoumy#51944 https://ftpm.forumpolish.com/t2884-kyouma-byakuton#51385
Corinne


Corinne


Liczba postów : 64
Dołączył/a : 12/04/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyNie Cze 04 2017, 05:05

Niya ponownie wyglądała, jakby snuła niestworzone plany, wiążące się jakoś z panienką Ivashkov, albo przynajmniej malinami. Niedługo potem, pełne zachłanności i pragnienia knowania jakby jeszcze bardziej nabrały w jej spojrzeniu na sile, gdy popatrzyła wprost w oko wezwanego przez młodszą z brunetek demona i podała mu dłoń w geście uścisku.
W międzyczasie, bardzo celną uwagą podzielił się z dziewczynami Alex, a Bailey powoli zaczynała dopuszczać do siebie taką myśl, że być może miał on nawet odrobinę własnych przemyśleń i był zdolny do dzielenia się swoim zdaniem, a zatem nie został całkowicie ubezwłasnowolniony. To wydawało się zaskakujące. I szalenie niebezpieczne. Ale czy nie każdy powinien zasługiwać na swoją szansę? Niebieskowłosy demon wyglądał bowiem przy chociażby Niyi na potulnego, dobrodusznego baranka. Przynajmniej nie był na siłę rozkoszny. Ani tak zaborczy. I nie miał w oczach tych wszystkich niepokojących rzeczy. Zachowywał się znacznie spokojniej. No i czasem nawet odmawiał słodyczy, czego, w przypadku Malinki, nie brała nawet pod uwagę. Chyba, że byłoby to coś bez jej ukochanych owoców.
Chmurek, któremu, w przeciwieństwie do Ezry, ciasteczka jak najbardziej się należały, po uścisku dłoni zaczął nagle wrzeszczeć. Głosem, który pił w uszy i był rozpaczliwym, skrzekliwym wołaniem o szansę dłuższego pozostania po tej stronie. A potem przepadł, co wcale nie pocieszyło Rin, bo nie widziała w zniknięciu dymka jakiegokolwiek udziału Kiary.
- Odesłałaś go, prawda? Powiedz, że go odesłałaś. - nerwowo chwyciła nieodpowiedzialną księżniczkę za ramię i siłą odwróciła ją ku sobie. Badawczo spojrzała jej prosto w oczy, choć i bez tego znała odpowiedź na swoje pytanie. Puściła pannę Ivashkov, z jednej strony ze względu na to, że raczej niewiele mogło to przynieść na tę chwilę pozytywnych skutków, a z drugiej - najzwyczajniej bała się reakcji Alexa. Rudowłosa nie musiała daleko szukać. Automatycznie przeniosła wzrok na błękitnowłosego, wcale jednak nie spodziewając się, że pobratymiec kulki mógłby mieć coś z tym wspólnego. Nie zawiodła się, był on prawdopodobnie równie zdziwiony, co reszta grupy. A potem jej wzrok zatrzymał się na Framboisier. Corinne podejrzliwie zmrużyła oczy. No, kto ostatni dotykał demona?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3932-c-e#77932 https://ftpm.forumpolish.com/t3927-rin#77860
Niya


Niya


Liczba postów : 62
Dołączył/a : 02/04/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptySro Cze 07 2017, 01:54

Większy z demonów powiedział całkiem ciekawe słowa, chociaż niekoniecznie Niya się z nimi zgadzała. Oczywiście - każdy był inny, ale pojawiały się pewne uwarunkowania charakteru. Ogół społeczeństwa ludzi można określić przy wyborze "dobrzy" lub "źli" na pierwszą opcję, gdyż zdecydowana większość wychowywała swe dzieci w taki sposób, aby były prawymi osobnikami. W dodatku otoczenie ogromnie wpływało na człowieka, więc samo przebywanie w "dobrym" towarzystwie sprawiało, że ludzie mieli większe tendencje do czynienia dobra, niż zła. Dodatkowo zachowania niewłaściwe były karane, co również wpływało na wybory. Alex odpowiedział tak, jakby chciał zbyć Malinkę i dziewczyna to poczuła. Przecież demony również mają jakieś skłonności i w jakiś sposób dało się określić ogół ich zbiorowości. Czarnowłosa kiwnęła jedynie głową na słowa swojego rozmówcy, który widocznie uznał jej ciekawość za coś podejrzanego. Nie zamierzała drążyć tematu, bo wyszłoby bardzo niezręcznie.
Uścisk dłoni demona może nie był jednak zbyt dobrym pomysłem. Tak wydawało się Niyi, gdy ujrzała jak ten drży, a później krąg pod nim zaczyna znikać. Nadchodzi coś złego. Obawiała się, że wydarzy się właśnie coś, co wydarzyć się nie powinno. Była naprawdę zdziwiona, gdy czarna kulka zaczęła krzyczeć. Spojrzała na Kiarę, jakby szukała w niej odpowiedzi. Wzrok Malinki wskazywał zupełne zaskoczenie, niezrozumienie i może nawet delikatny strach. Zwyczajnie nie wiedziała co się dzieje. Wróciła oczyma do chmurki, która stała się już kłębkiem czarnego dymu i to w dodatku śmierdzącego. Demon znikł. Panna Framboisier opadła na krzesło i zaczęła spoglądać to na pannę przytulankę, to na Alexa. Czekała na jakieś wyjaśnienie, aż nagle usłyszała głos istoty, która właśnie znikła. Był on jednak inny. Nie czuła, jakby odbierała go z zewnątrz, a... od wewnątrz? Dochodził z jej umysłu, z jej głowy i brzmiał jak własna myśl, ale jednak obca. To Ty? Chciała się jedynie upewnić, że to nie jej wyobraźnia. Głowa lubiła płatać jej figle, a szczególnie wtedy, kiedy nasilał się głód sadyzmu lub masochizmu. Niedawno miała napady ochoty na nieskrępowany, potężny sadyzm, więc mogła tracić zmysły. Ból, a raczej za sprawą PWM Only Pleasure, przyjemność odpowiedziała jej zamiast demona. To nie był jej wymysł. Nagle złapała się rozczapierzoną lewą dłonią za środek klatki piersiowej. Palce powoli zaciskały się na ubraniu oraz ciele. Dolna warga została przygryziona, nogi zawinęły się wokół siebie i mocno ściskały, a oddech stał się cięższy. Na twarz Malinki wyskoczyły rumieńce, przez chwilę wyglądała tak, jakby przeżywała coś niesamowitego. I tak rzeczywiście było, bo dawka przyjemności z zaskoczenia została przez nią przyjęta z wyjątkową radością. Masochizm działał u niej zupełnie inaczej niż sadyzm. Ból na własnym ciele był dla niej przyjemniejszy od osób, które darzyła jakimś uczuciem. Czyżby demon mógł stać się obiektem westchnień Niyi? Któż to wie. W chwili jak tylko przestała odczuwać wiercenie się istoty w jej... ciele lub umyśle, to chwyciła za filiżankę z ostatnim łykiem herbaty, aby szybko ukryć jakoś swoją ekscytację. Uczucie niemalże pochłaniania zmysłów i nerwów było niepokojące. Czarnowłosa czuła, że coś przejmie nad nią kontrolę, że ten demon ją opęta zupełnie i zmusi do działania według jego woli, ale jednak nie zrobił tego. Mógł, czuła to, a jednak powstrzymał się. Jego słowa również były istotne - "razem staniemy się silni". Razem, a nie osobno. Nie chodziło mu jedynie o niego samego, bo wtedy mógłby zwyczajnie poddać ją sobie. Nie wierzyła, że jest to takie bezinteresowne, ale z pewnością nie zakładał zupełnego wykorzystania Niyi. No, przynajmniej nie teraz, co i tak wskazywało na całkiem udaną oraz przyjemną współpracę.
Wtem Corinne stała się dosyć poważna. Malinka wciąż wyglądała na zdezorientowaną, chociaż na jej twarzy cały czas znajdywał się uśmieszek zadowolenia. Już nie tak wielkiego, jak w momencie "bólu", ale nadal widoczny. Nie mogła dłużej zasłaniać się filiżanką, więc ją odstawiła i przyglądała się wydarzeniom. Rudowłosa oczekiwała odpowiedzi od Kiary albo Alexa, chociaż to ostatnie spojrzenie wskazywało, iż tak naprawdę podejrzewa właśnie fankę malin o jakieś niezrozumiałe działania. W tym momencie musiała ściągnąć z siebie wszelkie zarzuty, jakoby mogła mieć cokolwiek wspólnego z demonem. Nie mogła dopuścić do odkrycia, że jest opętana, bo albo przytulanka, albo błękitnowłosy mogli zechcieć zerwać tę więź. A przecież nie była ona wcale tak różna od tej między nimi samymi. Może u nich wyglądało to bezpieczniej, bo nie polegało na opętaniu, ale wciąż zakładało współpracę maga z istotą demoniczną. Wyglądało, ale nie było raczej mniejszym zagrożeniem, bo o ile czarna chmurka miała ciało Niyi, o tyle Alex miał swoje własne, które mogło się szybko regenerować i było silniejsze.
- Może słabe demony nie mogą być dotykane przez ludzi? Nie znam się na nich. - odparła w taki sposób, jakby chciała zaznaczyć, że ona też nie ma pojęcia co się wydarzyło, a mimo to ktoś jej zarzuca coś niewłaściwie. Rzeczywiście nie do końca rozumiała akcję sprzed chwili i nie potrafiła jej wytłumaczyć, ale znała jej efekt. Musiała grać jeszcze przez jakiś czas niewiniątko, gdyż nagłe opuszczenie cukierni byłoby zbyt podejrzane. Potrzebowała chwili samotności, aby móc porozmawiać z demonem i dowiedzieć się wszystkiego, co ją ciekawiło na temat ich relacji i nie tylko. - Zrobiłam mu krzywdę? - postanowiła zapytać tonem osoby nieco zmartwionej, ale bardziej będącej pod wpływem szoku po całym zajściu. Tym krótkim pytaniem zaznaczała też, że z nią jest wszystko w najlepszym porządku i to nie było kłamstwo. Tak było, bo czuła się w tym momencie lepiej, niż kiedykolwiek. Miała wsparcie od demonicznej istoty - czy mogło być lepiej? Przecież przyszła jedynie po ciasto malinowe i herbatę malinową. Zjadła ciasto, wypiła herbatkę, poznała ludzi i demonów oraz zyskała własnego do współpracy. Wspaniale.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3930-kolekcja-narzedzi-tortur https://ftpm.forumpolish.com/t3919-masochistic-suicidal#77701 https://ftpm.forumpolish.com/t3929-sadomasochistyczne-informacje#77899
Kiara


Kiara


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 20/02/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyPią Cze 09 2017, 16:59

Kiarcia chciała dobrze, chciała nowego ziomka, znajomka, małego demonka. Ale nie było jej dane. Oj. Coś się popsuło, a ta z wielkimi przerażeniem w oczkach patrzyła na całe pufnięcie i znikanie przyzwanej przez siebie istotki. Nie miała pojęcia co się działo, jej magia szwankuje? Alex nie był tak bardzo przerażony, ale też nie wiedział co się dzieje. Jego pieczęcie dobrze działały, a wrota nigdy nie zamknęły mu się bez jego woli. Później zauważył reakcję Niyi... I wiedział już, że coś jest nie tak.
Kiara dławiącym się głosem powiedziała do dziewczyn/ - Ja--a nie wiem co, się stało. Nie wiem! Al wstał i podszedł do dziewczyny popatać ją w główkę. - Chyba powinniśmy się zbierać...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3914-skarpetka-demonow-i-kiary https://ftpm.forumpolish.com/t3837-kiara-ivashkov?nid=18#76292
Kyouma


Kyouma


Liczba postów : 303
Dołączył/a : 03/04/2015
Skąd : Wałbrzych/Warszawa

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyPią Cze 09 2017, 22:21

MG

- Powinniśmy iść... mamy dużo pracy przed sobą...
- Oznajmił w jej umyśle Meladicare, uśmiechając się szeroko. Nie widziała, że to robi, ale czuła to i zdawała sobie z tego sprawę. Był zadowolony, zupełnie tak jak ona. Niya czuła, że demon pragnie bólu, dokładnie tego co ona. Pragnie też się rozwijać i stać się silniejszy. Oczekiwał tego od niej, pragnął tego.
W między czasie do ich stolika podszedł około 40 letni mężczyzna w szarym żakiecie. Wyglądał poważnie i wyglądało na to, że był właścicielem. Powiedział, że wasze "czary mary" odstraszają mu klientów i prosi o wyjście, bez uiszczania opłat za zakupy. Po prostu mają wyjść.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2978-sejf-kyoumy#51944 https://ftpm.forumpolish.com/t2884-kyouma-byakuton#51385
Corinne


Corinne


Liczba postów : 64
Dołączył/a : 12/04/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyPon Cze 12 2017, 21:25

Po słowach Niyi, rudowłosa zmarszczyła brwi i pokręciła głową, nie bardzo wiedząc, w kim jeszcze mogłaby szukać winnych i nie potrafiąc wyjaśnić sobie tego, co właśnie się wydarzyło. Przecież demony nie znikały ot tak. Przynajmniej z tego, co było jej wiadomo z różnych opowieści. Być może jednak opowieści, w których brała udział Bailey, rządziły się własnymi prawami? To nie byłby pierwszy przypadek, gdyby coś niespotykanego działo się w jej otoczeniu.
Wnioskując z tego, że Malinka nieszczególnie panowała nad swoim ciałem i mimiką przez dłuższą chwilę, Rin nadal powinna dostrzegać w niej podejrzaną. Nie miała jednak zamiaru się w to bardziej wplątywać. Wśród rozmówców był jeszcze demon i osoba, która przyzywaniem tych istot się parała. Musieli się na tym znać. Jeżeli cokolwiek dotyczącego czarnego, jednookiego kłębuszka poszło nie tak, powinni zdawać sobie z tego sprawę i przeciwdziałać. Nie wyglądali na idiotów, którzy ignorowaliby takie zagrożenie, zwłaszcza, jeżeli sami do tego doprowadzili. A przynajmniej Alex nie wyglądał...
- Mam dość. - zadeklarowała spokojnie, po czym, opierając dłonie na blacie, wstała od stolika i odwróciła się od reszty grupy plecami. Wtedy też natknęła się na właściciela knajpki, którego, w geście współczucia i wdzięczności, poklepała po ramieniu, by następnie pospiesznie skierować swoje kroki ku wyjściu.

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3932-c-e#77932 https://ftpm.forumpolish.com/t3927-rin#77860
Niya


Niya


Liczba postów : 62
Dołączył/a : 02/04/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyCzw Cze 15 2017, 13:09

Sukces. Pełen sukces. Kiara i Alex nie mieli pojęcia co się stało z demonem, a Niya uzyskała silnego sprzymierzeńca, który mógł spokojnie sobie w niej zamieszkać. Wszyscy zaczęli się zbierać i rozchodzić w swoim kierunku. Doskonale, w takim razie Malinka nie będzie musiała wykręcać się lub kombinować jak opuścić lokal bez budzenia dodatkowych podejrzeń. Miała ich już na sobie wystarczająco wiele i bez jednookiego przyjaciela. Corinne była pierwszą, która opuściła ich zacne grono. Panna Framboisier uśmiechnęła się z rozbawienia na widok stosunku rudowłosej do reszty. Nagłe oburzenie i brak pożegnania. Może jakby nie była psychopatyczną morderczynią, to poczułaby się urażona.
I wtedy nagle przyszedł prawdopodobnie właściciel cukierni, który nakazał im opuścić lokal. Gdyby nie demon, to Niya byłaby oburzona i zaczęłaby się wykłócać, aby tylko móc tutaj zostać i przychodzić jeszcze, bo naprawdę ich ciasto malinowe było przepyszne. Nie mogła tego ot tak zostawić! Ale w grę wchodziła istota, której istoty nie rozumiała. Cukierni na świecie była cała masa, więc tą jedną mogła sobie odpuścić. Przynajmniej tymczasowo. Kiwnęła głową jedynie i w sumie uśmiechnęła się szerzej, gdy usłyszała, że nie musi płacić za swoje zamówienia. Doskonale, bo trochę zaszalała i była rozrzutna w swej szczodrości. Ale czego się nie robi dla malin, prawda? Został jednak jeden kawałek tego niesamowitego wypieku, który kupiła początkowo Alexowi, a ten przekazał go Kiarze. Dziewczynka nie zdążyła go zjeść, a teraz musieli opuścić już lokal, więc poszedłby na zmarnowanie. O nie, nie! Nie mogło tak być. Niya podniosła się, spojrzała z zadowolonym uśmieszkiem na dwójkę jej towarzyszy i poprawiła swoją sukieneczkę.
- Miło było poznać. Mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś spotkamy i będziemy mogli dłużej porozmawiać. - odsunęła się na krok od stolika. - Papa! - odezwała się podniesionym głosem i radośnie pomachała rączką, aby następnie zrobić jeden krok w stronę wyjścia. Tak, tylko jeden, bo nagle szybko odwróciła się, chwyciła dłonią cały kawałek ciasta malinowego i wpakowała go do ust na raz, wypychając swe policzki niczym chomik. Po tym sprytnym manewrze natychmiast ruszyła ile miała sił w nogach, aby tylko nie zatrzymali jej za tę zuchwałą, może i, kradzież. Daleko nie uciekła, bo już po kilkudziesięciu metrach skręciła w pierwszą lepszą boczną uliczkę, gdyż musiała się nacieszyć smakiem malin. Chwilę to zajęło, gdyż miała pełne usta swej owocowej przyjemności. Kiedy delektowanie się dobiegło końca, to ruszyła spokojnym krokiem dalej.

Z/T
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3930-kolekcja-narzedzi-tortur https://ftpm.forumpolish.com/t3919-masochistic-suicidal#77701 https://ftpm.forumpolish.com/t3929-sadomasochistyczne-informacje#77899
Kiara


Kiara


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 20/02/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyPią Cze 16 2017, 19:00

Wszystko potoczyło się strasznie szybko, Kia stała tak i lekko szlochała. O dziwno to nie oni byli pierwszymi co opuścili cukiernie, a wręcz ostatnimi. Corinnie zachowała się bardzo niefajnie, nie pożegnała się ni nic i poszła, co jeszcze bardziej dobiło Ivashkov. Później sam fakt, że Niya nie przytuliła jej na pożegnanie zasmutełkował ciemnowłosą. Alex przytulił ją serdecznie i zaczął wyprowadzać, bo właściciel cukierni kazał im się zmywać. - Cześć. Zawołał demon na Malinką i idą za jej przykładem, a także rudowłosej wyszli z cukierni idąc w bliżej nie zamierzonym celu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3914-skarpetka-demonow-i-kiary https://ftpm.forumpolish.com/t3837-kiara-ivashkov?nid=18#76292
Aria


Aria


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 19/01/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptySob Sty 12 2019, 01:25

Urlop. Jeden z najpiękniejszych jednosylabowych słów w słowniczku Arianny. Zdecydowanie na to czekała najbardziej, by móc wrócić na kilka dni do swojego rodzinnego miasta i trochę się rozerwać. Dawno nie odwiedzała znajomych. Może coś się zmieniło w hierarchii? Może pojawił się nowy boss narkotykowy, który jeszcze nie przegrał z nią w pokera? Było tyle różnych możliwości, zajść w ciąże, złamanych nóg. Wszystko to jednak musiało poczekać. Jak to się mówi, są rzeczy ważne i ważniejsze, a odwiedzenie ulubionej cukierni było aktualnie priorytetowe. Wpadła do środka nucąc pod nosem jakąś melodię, bez wahania podchodząc do lady.
- Poproszę 4 muffinki jagodowe, jedną czekoladę truskawkową i najlepszy wasz słodycz. Wybór zależy od pana lub pani!- Wyszczerzyła kiełki do sprzedawcy. Słodycze każdemu przynoszą radość, a jak nie przynoszą to znaczy, że jest coś nie tak z tą osobą!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4120-gumijagudy https://ftpm.forumpolish.com/t4037-ariuska
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptySob Sty 12 2019, 01:53

MG:
Dotyk przeznaczenia czasem szturchnie palcem, czasem przywali pięścią, niekiedy też spadnie jak fortepian z trzynastego piętra na głowę przypadkowego przechodnia, który akurat tego dnia postanowił wyjść po raz pierwszy od dwóch miesięcy z domu.
Arii jednak problem takiej skali na urlopie nie spotkał. W każdym razie, nie kiedy weszła do cukierni, po słodycze. Jej słowa okazały się całkiem trafne, albowiem określenie płci osoby stojącej za ladą, było dość problematyczne. Był to bowiem człowiek wyraźnie męskiej postury, z szerokimi umięśnionymi ramionami, płaską, lecz muskularną piersią, którą zakrywał jedynie różowy fartuszek. Rysy twarzy człowiek ten również miał ostre, a pod lekko haczykowatym nosem dało się zauważyć drobne, jasne wąsy. Oczy jednak miał ów osobnik uroczo wielkie, błękitne i podkreślone różowym cieniem. Usta wymalowane szkarłatną szminką, a w czarne afro zaplątane były czerwone wstążeczki. Osoba ta uśmiechnęła się do Arii, ukazując szereg srebrnych zębów. Natychmiast zaczęła pakować w różową torebeczkę muffinki, wrzuciła do niej czekoladę i zawołała w kierunku zaplecza.
- Mamy Precel Eustacha?!
- Nie mamy Precla Eustacha! -
odpowiedział warkliwy głos z zaplecza.
- Nie mamy Precla Eustacha - powtórzyła z ogromnym żalem osoba sprzedająca w cukierni. - A to najlepsze, co moglibyśmy tak ślicznej panience zaoferować.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Aria


Aria


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 19/01/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyNie Sty 13 2019, 18:53

Przychodzisz spragniony wiary do kościoła, tak poglądowo, a oni Ci mówią, że uwielbianego przez Ciebie Boga nie ma. Dokładnie tak poczuła się brunetka, gdy tylko usłyszała o braku Precla Eustachego. To tak nie może być, po prostu się nie dzieje. Padłaby na kolana, by potarzać się w agonii, ale zawsze była ta szansa. - Jak mogę je zdobyć, czy będzie można jeszcze je tu dostać? Gdzie musiałabym się udać? Kogo zatrzymać za tą zbrodnie? Mogę nawet poszczuć gołębiami! Wszystko zrobię dla Precelka Eustacha! Powiedziała desperacko, lekko załamującym się głosem. Uważnie wzrokiem pilnowała torebki, by reszta jej dobroci nie znikła. Złapała się lady jakby miała zaraz stracić równowagę. Czemu to się dzieje akurat teraz? Akurat jej?! Przecież była grzeczna, nawet przez dłuższy czas nic nie rozbiła na komisariacie, a zatrzymani przez nią nie skończyli z gumą balonową w całych włosach jak to kiedyś się zdarzało. Przecież ten dzień miał być tak piękny, w końcu U R L O P jest piękny, niestety B R A K S Ł O D Y C Z Y jest już dwoma, dłuższymi wyrazami, łącznie czterema sylabami co za tym idzie zrozumiałe jest iż ma większą dozą tragizmu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4120-gumijagudy https://ftpm.forumpolish.com/t4037-ariuska
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyNie Sty 13 2019, 20:39

MG:
Dramaturgia stopniowo w cukierni narastała. Być może Aria nie jako pierwsza padła ofiarą braku sławnych Precli Eustacha, ale pierwsza postanowiła temu koszmarowi zaradzić. Stojąca za ladą osoba sprzedająca, o płci bliżej nie określonej, spojrzała z żalem na Arię.
- Przykro mi, ale...
Nie zdążyła odpowiedzieć do końca, gdy nagle z kąta w sali rozległ się dźwięk gwałtownie odsuwanego krzesła. Niezauważalna do tej pory lekko zgarbiona staruszka, podpierająca się na ciupadze i ciągnąca za sobą skrzypiący wózek na zakupy, podeszła bliżej lady, stanęła obok Arii i spojrzała jej głęboko w oczy.
- To wszystko wina Śledzia Śymona i jego Gangu Śledziaków - powiedziała, potrząsając przed Arią ciupagą. - To wstrętna banda zawszonych łobuziaków! Grasują po nocach i porządnym obywatelom spać nie dają. Kradną, plądrują, sieją zamęt, a to najdrobniejsze z ich przewinień! To oni najpewniej stoją za zniknięciem Precli Eustacha! Małe, parszywe urwisy! - staruszka na podsumowanie pociągnęła potężnie nosem i zaszlochała rozpaczliwie, jakby i jej w życiu zabrakło cudownych Precli.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Aria


Aria


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 19/01/2017

Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 EmptyNie Sty 13 2019, 21:17

Wchodzisz do twojego kościoła, kapłani Ci mówią, że boga już nie ma. Nagle pojawia się tajemnicza trzecia osoba, dzięki której dostajesz objawienie i otrzymujesz misję, cel. Dostała możliwości odkupienia win innych i zdobycia własnego zbawienia.
Gdy już jednak miała się tarzać po ziemi, do akcji wkroczył niepozorny, ale wielki bohater. Babuszka na którą wcześniej nie zwróciła uwagi, z ciupagą w dłoni podeszła do lady niosąc ze sobą bardzo cenne informacje. Ariuszka pokiwała głową. Jednak zmieniło się coś w Oshibanie. Nowy gang napada na tych, na których napadać się nie powinno, a tego już Atera nie podaruje. Ścisnęła pięść na myśl jak długo Ci szubrawcy mogli pozbawiać miasto jego skarbów, obywateli ich motywacji. Toć to są najgorsi niegodziwcy! Całe szczęście, że zjawiła się ona. Potraktuje to jako jedną z najważniejszych dotychczasowych misji, bez wciągania w to innych. Jak to mówią, osobiste porachunki.
- Powiedz mi o nich coś więcej. Wygląd, ilość, gdzie się pojawiają, o której, rozmiary stóp. Wszystko co wiesz o nich! Wyrównam z nimi rachunki. W Clover za takie występki bardzo żałują! Powiedziała donośnie. Nie dość, że znalazła cel, ale jakże ważny i słuszny! Oby tylko dowiedziała się wystarczająco, by jeszcze tego samego dnia powstrzymać Śledzia Szymona i jego Gang Śledziaków! Niech wiedzą z kim zadarli!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4120-gumijagudy https://ftpm.forumpolish.com/t4037-ariuska
Sponsored content





Cukiernia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia   Cukiernia - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Cukiernia
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Cukiernia ,,Mag"
» Cukiernia "Słodka Kraina Snów"

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Oshibana
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.