HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Obrzeża lasu - Page 28




 

Share
 

 Obrzeża lasu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 15 ... 26, 27, 28
AutorWiadomość
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptyPon Sie 20 2012, 10:20

First topic message reminder :

    Jak mogą one wyglądać? A no jest mniej drzewek, to na bank. Ale są i im bardziej się w nie zacznie wchodzić tym więcej ich będzie. Bo to jednak obrzeża lasu, co jest naturalne że im bardziej będziesz w nie wchodzić, tym bardziej bez mapy/kompasu, tym szybciej się zgubisz jak okolicy nie znasz. Przed laskiem jest zaś wieeeeeeelka polana. Nic, tylko tutaj jakieś osiedle zbudować... chociaż nie, jakieś tam domki są. 10 domków, w tym jeden większy na samym środku jakiegoś placu wokół którego stoi reszta. Chatki z drewna, jakiś spożywczak też się znajdzie. W oddali zaś jest rzeczka i jakiś budynek. A jeszcze dalej za rzeczką jakaś kolejna wioska.



MG
Tak też nasza mongolska panda wraz z kolekcjonerem jakiś podejrzanych kluczy tworzą nam parkę, która raczyła się zlitować nad biednymi i bezbronnymi mieszkańcami lasu. Mówiąc o bezbronnych mówimy też o wszelkich kotowatych i misiowatych. Po zerwaniu kartki z ogłoszeniem ruszyliście pod wskazany adres. Znaczy, ruszylibyście, gdyby ten adres był napisany, bo jednak słowo ,,las" niewiele mówi, tym bardziej że las wielki. Własnie stoicie sobie na jego skraju. Gdzieś daleko widać dym. Ale czy to ognisko czy cywilizacja - nie wiecie. Ale równie dobrze możecie ruszyć w głąb lasu w odwiedziny do Kubusia Puchatka, może to on wystawił ogłoszenie? Tak czy inaczej, gdzie iść - nie wiedzieliście, wiedzieliście tylko że to gdzieś w lesie.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptySro Sty 09 2019, 23:46

Nie no, ona absolutnie kurwa nie wiedziała o co chodzi. O cholerę chodziło temu żonkilowi. Miał zabić, a zabił się. Przecież to nie o to chodziło. Jak to mówią na dalekim zachodzie, łot de fok. Tak czy siak nie zamierzała jednak na tym poprzestać. Coś się stało, coś nastąpiło, to był jakiś postęp! Nawet jeśli efekty były niemalże tragikomiczne w swoich rezultatach, to i tak coś nastąpiło. A, walić to. Czas zrobić coś innego.

Ayame skupiła się na tym, by skupić wszystkie swoje negatywne odczucia raz jeszcze w sobie i uformować je w konkretną myśl. Chrzanić kwiatki i inne pierdoły, chrzanić generowanie czegokolwiek ze swojej dłoni, choć w sumie jakby to miało się przez dłoń. Ona po prostu chciała wygenerować w sobie nienawiść by zajebać tego gościa, który przed nią stał. Ale może nie tak amen, bo jednak nie denerwował jej tak bardzo. Natomiast chciała wypuścić z siebie masę energii, w sensie, bardzo jasno ukierunkowała cokolwiek przez nią przepływało, tak by zaatakowało hrabiego w postaci wirującego wiru energii, które wirować miał z jej dłoni i pociachać mu skórę na kawałki, zadać masę ran i pokazać, że to kontroluje. Rozkaz więc był po prosty, i tak, był to rozkaz, zaatakuj hrabiego i zadaj mu ból, ale nie zabij.

Kirino chyba zaczynała się męczyć i irytować własną niewiedzą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptySob Sty 12 2019, 21:11

MG

Kirino rozpoczęła proces generowania nienawiści.
Ładowanie.
Nienawiść wygenerowana.
Kirino używa - straszna, przepełniona nienawiścią mina.
Ruch nie jest zbyt efektywny.

Niestety generowanie nienawiści nie okazało się być ruchem na tyle skutecznym by zamordować hrabiego, choć przyznać należało że ten uniósł brew widząc minę Kirino. Może jej się faktycznie kupe chciało a przez to trzymanie nie mogła? To też hrabia dłoń Kirino puścił. Chwilę potem zaś Kirino "Plasnęła" go dłonią w polik. Nawet się nie bronił ani nie unikał. A sam atak równie nie był zbyt potężny. Było jednak w nim coś intrygującego, bo dla Kirino było to niemal tak, jakby jej dłoń sama się poruszyła. Sama uniosła i sama zdzieliła hrabiego w twarz. Tak że nie jako, jej dłoń - tak, ta odziana w rękawiczkę - wykonała jej polecenie. Ale czy nie zawsze tak było? Tylko, nieco inaczej
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptyWto Sty 15 2019, 17:46

Ach, o dziwo, mimo że sam atak był tak absolutnie pozbawiony większego znaczenia i kompletnie nieefektywny, to jednak Ayame poczuła się o wiele lepiej. Widać to było po niej całej, że w momencie gdy tylko faktycznie jej cios dosięgnął twarzy hrabiego, jej postura się zmieniła, bardziej się rozluźniła, a na jej twarzy zagościł nawet niewielki uśmieszek, choć nie był to szelmowski uśmiech, który mógłby sugerować zarozumiałość czy chełpienie się wykonanym czynem, raczej uśmiech ulgi, że cokolwiek udało się zrobić. Kroki, które czyniła wydawały się być absolutnie nic nie znaczące, jednak sam fakt, że stawiała kolejne stał się dla niej czymś w rodzaju azylu. Nie miała wątpliwości, że za chwilę znowu zacznie się irytować i wkurzać, ale przynajmniej przez moment poczuła, że jest jej trochę lepiej i że jest w stanie zrobić różnicę.

Nie uszło też jej uwadze w jaki sposób zadziałała jej ręka. Nie jak normalna dłoń, nie jak kończyna o ruchu, której się nie myśli, a raczej jak sprzęt, któremu trzeba było wydać w myślach rozkaz by coś faktycznie uczynił. Dalej nie była pewna, ale może w jakimś stopniu to było rozwiązaniem tajemnicy jej mocy? Może powinna była swojej dłoni albo sobie wydawać konkretne myślowe nakazy i rozkazy, a wtedy miały być one właśnie tak realizowane? Stojąc wciąż w dość rozluźnionej pozycji Ayame pomyślała szybko o czymś co mogłaby nakazać odpowiednio sobie i swojej dłoni (jako dwie oddzielne myśli brzmiące tak samo).

Zaatakuje hrabiego silnym ciosem w splot słoneczny, który odrzuci go do tyłu na kilka metrów. Zaraz potem wygeneruj energię elektryczną, której wiązka uderzy w jego ciało. A potem za pomocą lewitacji unieś mnie w powietrze.

Tak myślała Kirino, ze świadomością, że każde kolejne żądanie było coraz bardziej absurdalne od poprzedniego. I miała też świadomość, że to coś może nie wypalić, więc gdyby zobaczyła, że nic się nie dzieje, to przynajmniej sama odskoczyłaby szybko do tyłu by nabrać nieco dystansu do hrabiego. Nomen omen spoliczkowała właśnie szlachcica, a to się rzadko kiedy dobrze kończyło.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptyWto Sty 15 2019, 20:16

MG

I faktycznie, kiedy Kirino wyraziła myśl w której chciała zaatakować hrabiego atakiem w splot słoneczny, taki faktycznie został wyprowadzony. Nie mniej hrabia bez zbędnych problemów go uniknął, schodząc mu z drogi. Reszta komend niestety nie wypaliła. Jej dłoń ani nie wygenerowała wiązki energii, ani nie sprawiła że ciało Kirino uniosło się w powietrze. Niemniej, były jakieś postępy, a postępy rodziły sukcesy... czy coś. O dziwo jednak spoliczkowanie hrabiego nie sprawiło że ten nagle się na nią rzucił. Dalej pozostawał pasywny, pozwalając Kirino testować i eksperymentować z jej nową bronią. W końcu to nie miało polegać na nieustannym łamaniu żeber Ayame, a jednak na pomocy jej w opanowaniu mocy. I widocznie przynosiło to jakieś rezultaty.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptySob Sty 18 2020, 14:04

Ciekawe. I przyjemne. Miło było raz na jakiś czas, nawet jeśli niezmiernie rzadki, poczynić jakiś sensowny postęp. W tym przypadku taki nastąpił i bezwiednie wywołał na jej buzi uśmiech zadowolenia, choć krótkotrwały. Naturalnym odruchem była chęć dalszego eksperymentowania, a skoro hrabia jej na to pozwalał to dziewczyna skwapliwie zamierzała z tego skorzystać. Kolejne rozkazy pojawiły się w jej głowie, choć przez przypadek było ich naraz zbyt wiele, być może przez podekscytowanie nowymi możliwościami. Chwilę dziewczynie zajęło uporządkowanie swoich myśli i wyrażenie ich w jakiś sensowny sposób, a nie tylko w kupie i miazdze nieokrzesanego potoku impulsów nerwowych.

"Uderz MOCNO hrabiego w żebro, lewą pięścią."
"Wyskocz WYSOKO w powietrze i upadając kopnij go w głowę, a następnie upadnij na ziemię, odpowiednio natężając mięśnie by sobie niczego nie zrobić."
"Zaraz po dotknięciu ziemi napnij mięśnie w nogach i wskocz na hrabiego, całym ciałem, jednocześnie z mięśniami napiętymi mocno, tak by były zwarte, silne, twarde i gotowe".

Dziewczyna nie była najlepsza w walce wręcz. Brakowało jej do tego zdolności, ale też nie wiedziała do końca jak się powinno walczyć wręcz. Zawsze używała magii lub miecza, a teraz takie prymitywne atakowanie trochę ją bawiło. Pomijając sprawdzanie jej mocy, taka odmiana też była dość... zabawna.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptyCzw Sty 23 2020, 11:30

MG

Lewa pięść pomknęła ku żebrom hrabiego, ten jednak zwinnie uniknął ataku. Kirino już jednak była w powietrzu i z pełnego obrotu, kopnęła hrabiego w głowę a następnie opadając na ziemię, rzuciła się na niego i staranowała go. Jednak jedyne co uzyskała to obity tyłek, kiedy odbiła się od hrabiego i upadła na ziemię. Prawie wszystko udało się tak jak zaplanowała poza jednym - jej mięśnie nie napięły się tak, jak tego chciała. Widocznie ten pozornie prosty ruch, z jakiegoś powodu był poza jej zasięgiem. Niemniej w ferworze walki, Kirino zauważyła jeszcze dziwne uczucie, skóra w kilku miejscach była strasznie podrażniona, na dodatek, patrząc teraz na nie, zauważyła w kilku miejscach na ubraniu, dziwne liniowe uwypuklenia. Dotykając te miejsca, poczuła tam na dodatek coś twardego. Prawie jak by pod ubraniem, jej ciało spowijała lina. Dotyk był jednak inny, na dodatek nie była tym obwiązana, a raczej pokrywało to ją jak... rozchodzące się gałęzie w koronie drzewa? Lub korzenie. W dotyku, też w zasadzie przypominało to właśnie to - drewno.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptyWto Mar 17 2020, 13:44

Dziewczyna podniosła się szybko z ziemi, przenosząc swoją uwagę jednak nie na hrabiego, a właśnie na nowe uczucie, którego doświadczała. Pojedyncze dotknięcia podrażnionego miejsca na jej skórze przeistoczyło się dość zgrabnie w pełnoprawne obmacywanie samej siebie, a przynajmniej tych miejsc, które w obecnej sytuacji wydawały się być jej podejrzanymi. Nie rozumiała znowu tego co się dzieje, ale w przypływie podniecenia zmieszanego z zaniepokojeniem, postanowiła ściągnąć z siebie ubranie, tak by poddać swoje ciało własnej inspekcji i zobaczyć co się takiego dzieje z nią. Jeśli faktycznie było to korzenie, gałęzie czy cokolwiek innego - jak się tam znalazły? Czy były połączone z jej ciałem? Czy mogła nimi kierować? Czy panowała nad tym co się działo, czy to coś zaczynało ją dominować? Nie znała odpowiedzi na te pytania, więc musiała się przyjrzeć stanowi faktycznemu i jak najwięcej zrozumieć. Gdzieś po drodze rzuciła też bardzo pytające spojrzenie hrabiemu, widocznie pozbawione zrozumienia, ale też, co dość nietypowe, sugerujące cichą prośbę o pomoc. A to nie było w jej stylu, zwłaszcza ostatnimi czasy. Nie bała się jednak sytuacji w której była, bardziej szukała drogowskazu w tej jej dziwnej, życiowej (lub pośmiertnej?) wędrówce.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptyPon Mar 30 2020, 10:46

MG

Należy przypomnieć w tym miejscu iż Kirino nie była w swym zwykłym odzieniu, a w tym dziwnym, które pojawiło się na niej gdy przeniosła się do tego świata. Ściągnęła z siebie lateksowy strój a pod nim, rzecz jasna, nie miała bielizny. Stała więc całkiem naga, lustrując swoje ciało i faktycznie, znajdowały się tam gałęzie. Ich początek, jak wydawało się Kirino, musiał znajdować się gdzieś na plecach. Rozchodziły się one po brzuchu, prawym ramieniu, przedramieniu aż po dłoń. Zachodziły też powoli na prawe udo, gdzie na dodatek zakwitnął czerwono-różowy kwiat, mniej więcej w momencie w którym ubranie Kirino owe udo opuściło. Mniej więcej w momencie w którym Kirino pomyślała czy może nimi kierować, jedna z gałązek na jej udzie poruszyła się do przodu i lekko zaostrzyła na końcu, niczym mała włócznia. Sam Hrabia, tak samo jak Kirino przyglądał się z zainteresowaniem temu dziwnemu performansowi, ale takim jakimś obojętnym wzrokiem. Hej, stała przed nim naga, ładna dziewczyna, a on nic. Bardziej interesowały go roślinki. Tak samo jak Kirino. Zboki dwa.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 EmptyCzw Maj 07 2020, 02:13

Ostatnią rzeczą, na którą zwróciłaby teraz uwagę dziewczyna była jej golizna. Świat składał się z tysięcy niesamowitych momentów, które należało sprawdzić, a teraz należało sprawdzić co się z nią działo i jak oddziaływać na to oddziaływanie, tak by wszystko... działało sprawnie. I faktycznie, i ją, i hrabiego w tym momencie można by było nazwać dziwakami, że kompletnie nie zwracali uwagę na pewne oczywistości, ale cóż z tego? W tym momencie Kirino zajmowała się wypełnianie umysłu różnymi mentalnymi rozkazami, które wpływać miały na stan jej "zgałęzienia". Skoro jedna z gałązek poruszała się, jak się wydawało, zgodnie z jej wolą, to Ayame chciała sprawdzić czy zgodnie z jej obecnym rozkazem, gałązka ta wystrzeli wprost w pierś hrabiego uderzając w nią bez chwili zawahania. I gdyby tak się stało, dziewczyna oczywiście byłaby zadowolona, ale jednocześnie pojawiłoby się jeszcze więcej przemyśleń w jej głowie - oto czy bowiem jej moc opierała się tylko na tego typu manipulacji gałęziami? Jakoś nie chciało się jej w to wierzyć. Dalej będąc nagą spróbowała rozszerzyć gałęzie tak by pokryły całe jej ciało, a potem, bo jak szaleć to szaleć, by zakwitły na gałęziach różowe kwiaty, w ten sposób tworząc dziwaczną, ale jednak niesamowicie też nietypowo piękną kreację. A potem? Potem spojrzałaby na hrabiego (nieważne czy udałoby się jej to czy nie, czy byłaby dalej naga, czy nie) pytająco. Czy on coś potrafił jej powiedzieć więcej? Ayame nie była bowiem już osobą, która czegokolwiek by się wstydziła, a już na pewno nie potrzeby "wiedzenia".
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Sponsored content





Obrzeża lasu - Page 28 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 28 Empty

Powrót do góry Go down
 
Obrzeża lasu
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 28 z 28Idź do strony : Previous  1 ... 15 ... 26, 27, 28
 Similar topics
-
» Jezioro Lasu
» Dom na skraju lasu
» Bajeczna część lasu
» Jezioro w środku lasu
» Strumyk w środku lasu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Earthland :: Inne-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.